http://www.soswsokolka.pl/images/photoalbum/album_478/sdc19216.jpgKolejny dzień działań projektowych pn. „Lepszy start w dorosłe życie uczniów niepełnosprawnych” realizowanego przez Powiat Sokólski współfinansowanego przez MSZ rozpoczął się na sportowo. Od rana, na Hali Sportowej przy ul. A. Mickiewicza w Sokółce było gwarno i wesoło. Tu bowiem odbył się nietypowy mecz piłki nożnej Bumber Ball. Mecz towarzyski Polska – Białoruś był rozegrany w atmosferze gorącego aplauzu kibiców obu drużyn. Zawodnicy ubrani w bezpieczne „dmuchane kule” walczyli zacięcie umieszczając piłkę dźwiękową w bramce przeciwnika.

Kibice również spisali się „na medal”, wyposażeni w wuwuzele, gwizdki i pompony głośno dopingowali obie drużyny. Wspomagała w tym ich p. Katarzyna Zalewska, która była jednocześnie komentatorem meczu. 

W innym sektorze hali również było gwarno i wesoło. Pod czujnym okiem opiekunów chętne osoby mogły się sprawdzić w licznych konkurencjach sportowych,.

Zmagania sportowe zakończyły się zgodnie z zasadami „fair play”, zawodnicy podziękowali sobie za wspólna zabawę. Goście na pamiątkę otrzymali upominki z symbolami narodowymi Polski. Organizatorkami rozgrywek sportowych były: p. Dorota Kozaczyńska i p. Lila Zajkowska.

            Po powrocie do SOSW w Sokółce i krótkiej przerwie obiadowej młodzież ze szkoły w Mołodecznie oraz wychowankowie Ośrodka podzieleni na grupy, wzięli udział w warsztatach teatralnych, kulinarnych, z zakresu Doświadczania Świata i dogoterapii, manualnych pn „Coś z niczego”.

            Warsztaty teatralne pn. „W krainie magii”, przygotowały p. B. Boguszewska i M. Hołownia- Iwanow. Zajęcia przeprowadzone zostały m.in metodą dramy i były formą terapii przez ruch. W ich trakcie młodzież uczestniczyła w teatralnych zabawach integracyjnych w kręgu, wykonywały ćwiczenia dykcyjne i głosowe oraz miały możliwość zaprezentowania własnej improwizacji tanecznej do muzyki klasycznej pt. „Taniec Czarownic”, wcielając się równocześnie w magiczne postacie za pomocą przebrań i makijażu. Dzięki takiej formie zajęć uczestnicy doskonalili umiejętność wchodzenia w określone role, naśladownictwo ruchowe, zaprezentowali swoje zdolności taneczne, wyrazili uczucia, emocje, fantazje poprzez ruch. Zajęcia przyczyniły się do integracji uczestników w trakcie wspólnego działania oraz wyzwoliły aktywność i ekspresję twórczą. Warsztaty dały również okazję do poznania i doskonalenia umiejętności językowych poprzez bezpośredni kontakt uczestników, w którym młodzież próbowała  przełamać dzielącą ich barierę językową, do poznania siebie i swoich kultur. Czas spotkania został wykorzystany w 100%. Efektem były niezapomniane wrażenia uczestników, nawiązane koleżeńskie więzi i chęć do dalszego działania.

            Integracyjne warsztaty kulinarne poprowadziła p. Bożena Mróz - nauczyciel przedmiotów zawodowych  gastronomicznych. Na zajęciach praktycznej nauki zawodu dzieci i młodzież ubrana w białe fartuchy i czepki, sporządzała potrawy słodkie, charakterystyczne dla regionu podlaskiego, bądź chętnie na tym terenie spożywane. Były to: blok – ciasto kakaowe z herbatnikami, ciasteczka „pieguski” z rodzynkami i rogaliki z jabłkami z ciasta francuskiego. Uczestnicy rozpoznawali surowce potrzebne do sporządzenia potrawy, nazywając je w języku rosyjskim, mogli je dotknąć i powąchać. W poprawny sposób łączyli je ze sobą, używając przy tym drobnego sprzętu gastronomicznego lub własnych dłoni. Panowała miła i serdeczna atmosfera. Wszyscy byli bardzo zainteresowani i zaangażowani w pracę. Wkładali dużo serca w przygotowanie słodkości, po czym z dużym zapałem i smakiem je konsumowali. Wszyscy uczestnicy warsztatów kulinarnych sprawdzili się, jako zręczni i pełni pasji kucharze.

            Dzieci i młodzież z Białorusi wzięli też udział w zajęciach w Sali Doświadczania Świata. Sala ta jest elementem wieloprofilowej, kompleksowej metody usprawniania zaburzonych zmysłów. Metoda korzystania z sali oparta jest na holenderskiej stymulacji zmysłowej Snoezelen. W praktyce słowo to oznacza dwa pojęcia: wąchać oraz drzemać, być w półśnie. Uczestnicy projektu mieli możliwość doświadczać świata zmysłami: wzroku, słuchu, dotyku i węchu. Dzięki specyficznej atmosferze wytworzonej za pomocą odpowiedniej muzyki, gry świateł, dobranego zapachu oraz łóżka wodnego mogli zrelaksować się i odprężyć. Zajęcia spełniły ich aktualne potrzeby a byli również tacy, którzy z wielkim trudem opuszczali Salę. Sposoby poznawania świata wszystkimi zmysłami zaprezentowała p. Bożena Rećko.

            Kolejną propozycją były warsztaty z dogoterapii. Uczestniczy byli podzieleni na 5 grup, z których każda realizowała inny temat związany z psem. Pierwsza grupa miała zestaw ćwiczeń  poświęcony kolorom w przyrodzie. Ich zadanie plastyczne polegało na namalowaniu tęczy folią bąbelkową. Druga grupa w towarzystwie psa rozwijała sprawność ruchową. Z zamkniętymi oczami uczniowie wynosili z tunelu psie akcesoria, rozpoznawali i nazywali je. Pokonywali tor przeszkód przenosząc na łyżce psie przysmaki. Za pomocą łapek silikonowych ćwicząc motorykę małą zbierali smakołyki o określonej wielkości. Ich zadaniem plastycznym było malowanie palcami zielonej łąki – takiej, po której biegają psy. Trzecia grupa poznawała tajniki psich figur geometrycznych. Młodzież dotykiem rozpoznawała poszczególne figury. Z zamkniętymi oczami odkrywali tajemniczy sorter w kształcie psiej budy. Doskonalili sprawność motoryki małej poprzez wycinanie figur geometrycznych według wyznaczonego wzoru, które później naklejone na papier utworzyły psie budy. Obok psich domków pojawili się ich właściciele. To właśnie czwarta grupa korzystając z techniki orgiami z kółek ułożyła zwierzęta. Piąta grupa doskonaliła znajomość tabliczki mnożenia i nagradzała psa przysmakami zgodnie z wynikami rozwiązanych zagadek matematycznych. Każda z grup poznała zasady bezpiecznego zachowania się przy psie, głaskania, karmienia. Jazon  popisał się swoimi umiejętnościami w zakresie posłuszeństwa oraz wykonywania sztuczek. Zajęcia dostarczyły uczestnikom warsztatów przyjemnych doznań i obfitowały w same pozytywne doświadczenia, a na koniec z żalem opuszczali swojego nowego czworonożnego przyjaciela. Warsztaty poprowadziła p. Zuzanna Szarkowska-Czeczko.

            Ostatnimi z równoległych zajęć były warsztaty ph. ,,Coś z niczego”. Zainteresowanie wzbudził pokaz tworzenia, przeplatania nici z ciętej bawełny na palcach i rękach. Dziewczęta zapoznały się ze sposobem wykorzystania bawełnianych ściągaczy tak, aby powstały z nich gumki do włosów lub kółka do splatania bransoletek. Wszystkie grupy wykonywały pamiątkowe  wpisy imion na wyciętych samodzielnie kawałkach dżinsu. Zaprezentowana technika wykonania papierowej wikliny okazała się znana naszym gościom. Tym chętniej zapoznali się oni ze sposobem wykonania papierowego serca. Starsi uczniowie podjęli się próby wykonania zabawki- ,,dywaniku” z dużych rolek, musieli wykazać się umiejętnościami szycia i wiązania elementów. Ciekawość wzbudziła także przygotowana poszewka i pocięte kawałki gąbki, z których powstała poduszka. Wspólne spotkanie było doskonałą okazją do wyrabiania umiejętności praktycznego wykorzystania materiałów z recyklingu, dostarczenie uczniom wiadomości na temat wykonywania prac różnymi technikami, kształtowanie praktycznych umiejętności manualnych i promowanie postaw proekologicznych. Zajęcia dostarczyły obu stronom pozytywnych przeżyć i radosnych emocji. Warsztaty poprowadziła p. Katarzyna Bubieniec.

            Po licznych warsztatach nadszedł czas na wspólną zabawę. Do tańca zapraszał zespół Junior. Jak się okazało, muzyka nie tylko łączy pokolenia, ale ma swój ponadczasowy i uniwersalny wymiar. Na zaproszenie Starosty Sokólskiego zabawę uświetnił zespół Cyrkplozja z Różanegostoku, dzięki któremu podopieczni obu placówek uczestniczyli w warsztatach cyrkowych: doświadczali żonglerki różnymi przedmiotami, chodzenia po linie czy kręcenia napowietrznych piruetów i fikołków.         Na jesiennie przystrojonym stole czekały na gości i gospodarzy potrawy, których nie powstydziłaby się niejedna restauracja z gwiazdkami Michelin. Około godziny dwudziestej pierwszej, jak zapadł zmrok, Cyrkplozja dał nieziemski pokaz tańca z ogniem.     Dzień zakończył się wspólnym pałaszowaniem tortu. Radościom i dokazywaniu nie było końca. W relacjach nie przeszkadzał brak znajomości języka. Uśmiech, ręce i nogi świetnie to rekompensowały. Wystarczył jeden tydzień, aby nawiązały się przyjaźnie, a nawet miłości :) Wymiana kulturowa uczy i łączy. My życzymy podobnych wrażeń wszystkim otwartym na nowe doświadczenia i ciekawym świata. Zdjęcia

Artykuł opracowały: D. Kozaczyńska, L. Zajkowska, K. Bubieniec, Z. Szarkowska-Czeczko, B. Rećko, B. Boguszewska, M. Hołownia-Iwanow, B. Mróz oraz M. Tolko-Kuziuta.